Nie wolno ci czuć.
Nie wolno ci pragnąć.
Nie wolno ci patrzeć zbyt długo.
Masz być spokojny. Ułożona. Zgodny z obrazkiem.
Ale co, jeśli właśnie to, co dziwne, surowe i podniecające
jest najbliżej prawdy o tobie?
„Thou Shalt Not Feel” nie chce być ładne.
Chce być niewygodne.
Chce sprawić, że poczujesz się… nie tak, jak trzeba.
Jeśli coś w tobie zadrży — to znaczy, że jeszcze czujesz.
A może nawet: żyjesz.
Nazywam się Jack Tomaszewski.
Fotografuję od dwudziestu lat, a „Thou Shalt Not Feel” powstaje z okazji dwóch dekad mojej twórczości.
Ale nie jest to podsumowanie. To bardziej wyrwanie się.
Z estetyki, z narracji, z ograniczeń.
To projekt o klatkach, które sami na siebie zakładamy —
zbudowanych z cudzych oczekiwań, wstydu i lęku przed byciem „za bardzo”.
Zawsze byłem perfekcjonistą, ale dziś wiem, że największa precyzja zaczyna się wtedy, gdy przestajesz się bać.
Gdy tworzysz bez barier. Bez filtrów. Bez pytania o to, „czy wypada”.
Chcę, żeby ten projekt był nie tylko estetycznym doświadczeniem,
ale też emocjonalnym testem.
Dla ciebie. I dla mnie.